
Wiersze Uli Pruś z Nieprowic. Wywiad z poetką do przeczytania również na naszej stronie pod adresem:
http://parafia.chroberz.info/index.php?option=com_content&view=article&id=192:o-poezji-niepenosprawnoci-o-yciu-rozmowa-z-ul-pru&catid=1:latest-news
Serdecznie zapraszamy do lektury, a także do przesyłania swojej twórczości.
Deszczu szept Chciałabym usłyszeć jak szepczesz Deszczu mój w chwili kiedy Twoje krople padają mi na twarz i dłonie jednocześnie je oczyszczając z wszelkiego brudu jaki we mnie pozostał Dzięki Twojej naturalnej sile mogę odrodzić się czysta nie tylko na zewnątrz, ale i od środka Padają na mnie krople Ciebie Deszczu mój zmywając ze mnie najmniejszy nawet grzech do jakiego kiedykolwiek dopuściły się moje usta Moje usta nigdy nie całowane zgrzeszyły bo więziły w sobie ten nieodkryty żar nie mogąc się z nim podzielić. Dawno nie widziałam na nich uśmiechu Myślę że bardzo za nim tęsknią Nie potrafią pojąć jak wielka jest ta tęsknota jak bardzo się ona pogłębia Może kiedyś ktoś ośmieli się dotknąć je swoimi ustami One bardzo chcą należeć do kogoś kto odważy się otworzyć dla nich swoje wargi wypełniając je smakiem niezwykłego pocałunku Pocałunku od którego wszystko zacznie się na nowo.
-------------------------------------------------- Akt Ktoś kiedyś zapytał mnie czy mam w sobie odwagę by móc pozować do aktów. Odpowiedziałam, że nie mam w sobie tyle śmiałości... Zastanawiam się teraz co by się stało, gdybym w tamtym momencie odnalazła w sobie tę odwagę... Czy udałoby mi się otworzyć na własną nagość... Czy udałoby mi się odkryć w niej dotąd przed każdym skrywane piękno... Czy umiałabym pokochać swoje pokaleczone ciało?
-------------------------------------------------- ? Nie wiesz jak bardzo chciałabym zagłębić się w tajemnicy Twojej duszy chłonąc ja całą sobą wypełniać nią swoje wnętrze przy duszy Twej móc się rozwijać krok po kroku stopniowo rozkwitać Tak bardzo przyciąga mnie do siebie ta tajemnica... chciałabym zatopić w niej wszystkie moje myśli i pragnienia... Nie mam nic do ukrycia ani nic do stracenia Pierwszy raz w życiu jestem w stanie zaryzykować i oddać Ci wszystko co mam w zamian za odrobinę uśmiechu i spojrzenia w którym ukryjesz dla mnie samego siebie.
|