Pomoc |
![]() |
![]() |
![]() |
Wpisany przez Redakcja |
środa, 23 lipca 2014 08:11 |
..........Każdy człowiek potrzebuje pomocy innych : ..........Prosimy, gdy potrzebujemy pomocy, gdy czujemy się bezradni, gdy pragniemy czegoś , gdy ufamy , że nasza prośba może być spełniona. Wszyscy jednak potrzebujemy przede wszystkim pomocy Pana Boga . Dlatego Pan Jezus zachęca nas , abyśmy wytrwale prosili Ojca Niebieskiego o to , co jest nam potrzebne. -małe dziecko potrzebuje pomocy mamy i taty -uczeń potrzebuje pomocy nauczyciela , wychowawcy , kolegi lub koleżanki -mamie pomaga tato i dzieci ..........Gdy ktoś ma jakiś problem lub gdy jest ktoś w potrzebie o wszystko może poprosić Pana Boga w niebie. ..........Dla mnie wartością, którą cenie najbardziej jest pomoc drugiemu człowiekowi. Jeśli człowiek ma serce pełne miłości to nie przejdzie obojętnie obok drugiego człowieka , jeśli ten potrzebuje jego pomocy. Nie tak dawno szkoła do, której chodzę organizowała kiermasze w Chrobrzu oraz Pińczowie. Aby uzbierać więcej pieniędzy oddałam na ten cel swoje ulubione pluszaki, maskotki oraz inne zabawki i ubrania w , których już nie chodzę. Uznałam , że te rzeczy są dla mnie już nie potrzebne, mogę się bez nich obejść, a komuś innemu mogą jeszcze służyć. Dochód z tych akcji był przeznaczony dla 2-letniego Szymonka. Chłopca czeka poważna operacja w Niemczech. Rączki dziecka nie co różnią się od rączek większości dzieci. Jego obydwie dłonie mają po 3 paluszki. Szpitale Specjalistyczne w Polsce nie podjęły się leczenia Szymonka. Pieniądze dla niego zbierałam także w dożynki w Złotej. Wszystko to robiłam jako wolontariuszka , nie oczekiwałam i nie oczekuje od nikogo żadnych pieniędzy , ponieważ pomoc bliźniemu to obowiązek każdego chrześcijanina. ..........Kilkakrotnie rozmawiałam z rodzicami małego Szymusia , którzy byli mi bardzo wdzięczni i mocno mi dziękowali, ale dla mnie najważniejsze jest to , że nie siedzę w domu przed telewizorem lub komputerem, leniąc się lecz to że pomagam komuś. ..........Na Święta Bożego Narodzenia szkoła co roku zbiera fundusze i kupuje środki czystości oraz paczki ze słodyczami, które zawożone są do Domu Dziecka w Pacanowie. Ośrodek ten prowadzą Siostry Zakonne. W tym roku pojechałam tam. Zobaczyłam dzieci , które czekają na to , aby przytulić, pogłaskać , wziąć na ręce czy kolana. Pragną naszej miłości, czułości i chcą , aby okazać im odrobinę zainteresowania. Siostry Zakonne mówiły nam , że od rana dzieci na nas czekały i nie mogły się nas doczekać. ..........Dlatego mam apel do wszystkich ludzi. By pomagać sobie, bo życie i tak jest wystarczająco skomplikowane. A dobroć tak wiele rzeczy upraszcza. ..........Mama zawsze powtarza, że trzeba czynić dobro, bo dobro do nas powraca. |
Poprawiony: środa, 23 lipca 2014 08:16 |