Odpust parafialny ku czci św. Jana z Kęt (foto) |
![]() |
Wpisany przez Redakcja |
wtorek, 25 października 2011 11:33 |
W naszej parafii 23 października odbył się ostatni już w tym roku kalendarzowym odpust ku czci św. Jana Kantego. We Mszy Świętej koncelebrowanej, przewodniczył i homilię wygłosił ks. Władysław Sowa, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach. Więcej informacji oraz zdjęcia w rozwinięciu...
Życiorys świętego Studia Jana z Kęt przebiegały pomyślnie, o czym świadczą daty osiąganych stopni naukowych. Najpierw studiował nauki wyzwolone na wydziale artium, gdzie głównym wykładanym przedmiotem była filozofia Arystotelesa. Tu uzyskał w 1415 roku stopień bakałarza, a trzy lata później w styczniu 1418 roku został magistrem filozofii. Lata 1421 - 1429 spędził w Miechowie pełniąc obowiązki rektora szkoły klasztornej oraz sprawując opiekę nad gromadką młodych zakonników, jako ich wychowawca i nauczyciel gramatyki, teorii muzyki i śpiewu. W roku 1429 Jan z Kęt objął katedrę filozofii, gdzie wykładał prawdopodobnie do 1456 roku. Rozpoczął równocześnie studia teologiczne. W wieku 53 lat został magistrem teologii. W trzy lata później objął, po śmierci swego mistrza B. Hesse, katedrę na wydziale teologicznym Uniwersytetu Krakowskiego, gdzie pracował do końca swego życia. Zmarł w Wigilię Bożego Narodzenia 1473 roku. Mistrz Jan z Kęt łączył pracę naukową z powołaniem kapłańskim. Zasłynął również z wielkiego miłosierdzia. Nie mogąc inaczej zaradzić ludzkiej nędzy, wyzbywał się własnego odzienia. Bardzo boleśnie przeżywał wszelkie zło i każdy grzech, poprzez który ludzie obrażają Boga. Prowadził żywot pokutny, wynagradzający za ludzkie przewinienia. Całe życie nie jadał mięsa, spędzał długie nocne godziny na modlitwie i poście. Cechowała go pokora. W swoich kazaniach i pismach nawoływał do trzeźwości, walczył z rozwiązłością i rozrzutnością. Jan z Kęt był w Krakowie osobistością znaną i bardzo cenioną, nic więc dziwnego, że szacunek, jakim cieszył się za życia, szybko przerodził się w pośmiertny kult, którego ośrodkiem jest jego grób w kościele św. Anny. Tu, niemal następnego dnia po odejściu Mistrza, zaczęto notować cuda i łaski, jakich doznawali pielgrzymi przybywający do tego miejsca z coraz odleglejszych zakątków Polski i Europy. Modlono się do niego zarówno jako opiekuna rodzin i matek oczekujących potomstwa, jak i patrona filozofów i teologów. Również dziś pokrzywdzeni widzą w nim swego obrońcę, więźniowie opiekuna, chorzy uzdrowiciela, a umierający wzywają go na ratunek w ostatniej godzinie swego życia. Jest patronem Archidiecezji Krakowskiej, z której pochodzi oraz diecezji bielsko-żywieckiej, w której znalazło się jego rodzinne miasto. Dnia 16 lipca 1767 roku w Rzymie Jan Kanty został ogłoszony świętym przez papieża Klemensa XIII. /Anna Steckiewicz/ |