ŚDM Kraków 2016 w opini wolontariusza naszej parafii Łukasza Kucięby Drukuj
Wpisany przez Redakcja   
wtorek, 09 sierpnia 2016 08:23

Światowe Dni Młodzieży w Krakowie były nie tylko ogromnym wydarzeniem medialnym i społecznym, ale przede wszystkim duchowym. Jako wolontariusz miałem przyjemność gościć pielgrzymów z całego świata, różnych nacji, kultur oraz ras, co było dla mnie ogromnym przeżyciem jedności wspólnoty chrześcijańskiej w Chrystusie.

Miałem okazję uczestniczyć we wszystkich dniach spotkania młodych z Papieżem Franciszkiem, oraz zobaczyć go przemierzającego ulice Karkowa, modlącego się na Błoniach i Brzegach, a także przemawiającego do Młodych.

W Klasztorze Ojców Franciszkanów w Wieliczce gościłem (razem z moimi kolegami wolontariuszami ) zagraniczne grupy; z Hiszpanii, Portugalii, Chin i Izraela. Mimo tego, że różniliśmy się od siebie kolorem skóry, kulturą, obywatelstwem to wszyscy posługiwaliśmy się jednym językiem – uniwersalnym Językiem Wiary. Poprzez codzienne obowiązki (takie jak organizacja posiłków, sprzątanie, oprowadzanie pielgrzymów, wspólną modlitwę) wszyscy wspólnie odnajdywaliśmy Chrystusa w każdym dniu.

W sercu najbardziej zapadły mi słowa Papieża wypowiedziane w Brzegach, podczas adoracji. „Młodzi kanapowi” – tego stylu istnienia powinniśmy unikać, aby nasze współczesne życie nie ograniczało się tylko do wygody i konsumpcjonizmu, ale do ciężkiej pracy nad sobą i konsekwentnemu dążeniu do wyznaczonych celów.

Papież nawoływał, abyśmy poprzez swoje codzienne obowiązki, potrafili okazywać miłosierdzie oraz szacunek do osób starszych. Największym przeżyciem było dla mnie zobaczenie z niewielkiej odległości  Papieża, który emanował spokojem ducha, oraz młodą energią. Wszyscy uczestnicy podczas tych dni byli dla siebie jak siostra i brat; chętnie służyli pomocą, okazywali radość spotkania poprzez koncerty, wspólny śpiew, adorację. Pod względem technicznym służby porządkowe stanęły na wysokości zadania i zapewniły bezpieczny przebieg całego wydarzenia.

Pomimo zmęczenia, zadowoleni wróciliśmy do Wieliczki, skąd udaliśmy się do rodzinnych miejscowości.  Tam z uśmiechem na ustach głosimy  piękno tego spotkania i pokazujemy, że Światowe Dni Młodych trwają całe życie.

ŚDM ukazały iż pomimo różnic kulturowych wszyscy możemy się zjednoczyć i razem jako Chrześcijanie dokonać wielkich rzeczy.

 


Poprawiony: środa, 10 sierpnia 2016 11:34