Miniony tydzień upłynął w naszej parafii obfitując w liczne wydarzenia (foto) Drukuj
Wpisany przez Redakcja   
wtorek, 13 grudnia 2011 07:54

Trwa Adwent, dzieci i dorośli uczestniczą we mszy św. roratniej, tegorocznym tematem przewodnim jest historia życia Karola Wojtyły. W czwartek 8 grudnia przypadało święto Niepokalanego Poczęcia NMP. Dzieci przygotowujące się do Pierwszej Komunii Świętej otrzymały od swoich rodziców poświęcone medaliki. W piątek z okazji zbliżających się imienin księdza Waldemara - proboszcza i księdza Waldemara – wikariusza, odprawiona została msza święta  w Ich intencji, zamówiona przez dyrekcję, nauczycieli, pracowników i młodzież ZSCKR w Chrobrzu.

Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył ksiądz prałat Andrzej Steckiewicz z diecezji mińsko mohylewskiej, który kilka dni temu, głosił rekolekcje w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Busku Zdroju a od niedzieli również głosić będzie w parafii Świętego Jana Ewangelisty w Pińczowie.

W Słowie Bożym przytoczył historię Nieludzkiej Ziemi, naznaczonej stopami męczenników za wiarę, po której dane jest i jemu teraz chodzić. Opowiadał historię miast kresowych, gdzie w kościołach przez wiele lat nie było księży. Wspomniał śp. Kardynała Kazimierza Świątka, którego ojciec był rodowitym pińczowianinem, żołnierzem Legionów Piłsudskiego. Śp. Kazimierz Świątek gdy miał 3 lata razem z rodzicami został zesłany na Sybir, później jako ksiądz też wiele wycierpiał, skazywany dwukrotnie na karę śmierci przez władze ówczesnego Związku Sowieckiego i faszystów. Kara śmierci później została zamieniona na 25 lat łagru. Po powrocie z Workuty został proboszczem katedry pińskiej, następnie biskupem i arcybiskupem metropolitą mińsko mohylewskim, był administratorem apostolskim diecezji pińskiej i przewodniczącym Konferencji Episkopatu Rzymskokatolickiego Białorusi. Kardynałem został w 1994 roku.

Wspomnieć tu należy, że śp. Kardynał pierwszy w historii otrzymał tytuł honorowego obywatela Pińczowa 3 czerwca 2000 na wniosek Towarzystwa Przyjaciół Ponidzia.(dod.autora) Przytaczał jeszcze życiorysy wielu księży, którzy również byli prześladowani i ludzi, którzy żyli bez posługi kapłańskiej. Kościoły były burzone bądź zamykane i zamieniane na magazyny. Podkreślał jak ważna jest posługa księży dla mieszkających tam Chrześcijan i prosił o modlitwę za wszystkich księży, bo ta modlitwa jest bardzo potrzebna.

W sobotę na wieczornej mszy św modlili się w intencji księdza proboszcza jego dawni parafianie z Kacic, Proszowic i Krakowa. Oprawę muzyczną zapewniła pani organistka z Kacic, piękne życzenia i kwiaty w imieniu wszystkich obecnych złożyła dawna parafianka pani Magda.

Autor: AS